Cieszę się, że bloga można porzucać i wracać do niego nie martwiąc się o ślad, który zostawią usunięte wpisy.
A o czym? Cóż, recenzji książek raczej tu wrzucać nie będę - można je znaleźć na Ostatniej Tawernie. Niewątpliwie pojawi się dużo okołostrojowych tekstów. Takie mejkingofy lub atencjonizm gotowym strojem, może jakieś tutki... Dość często bywam na konwentach i larpach, więc myślę, że i relacji nie powinno zabraknąć. Nie wykluczam publikacji
...w sumie, zaczynam się już gubić, ale spodziewać się tu można czegoś związanego z:
- fantastyką;
- larpami;
- cosplayem;
- rękodziełem;
- kotami;
- życiem młodej nie-dorosłej
...więc jeżeli interesuje Cię któreś z powyższych zagadnień, to weź daj mi szansę :-)